W Grudziądzu już ponad jedna czwarta motorniczych to kobiety, a w tramwajach słychać nie tylko język polski. Jeszcze dziesięć lat temu udział kobiet w tym zawodzie wynosił 18%, dziś to już 28%. Do zespołu dołączyli też pierwsi obcokrajowcy. Miasto inwestuje w szkolenia i stawia na różnorodność w kabinie.
Coraz więcej kobiet oraz obcokrajowców – choć nadal nielicznych – prowadzi tramwaje w Grudziądzu. Choć miasto nie boryka się obecnie z brakami kadrowymi, jego władze podejmują intensywne działania na rzecz pozyskiwania i szkolenia nowych motorniczych. Jak wygląda sytuacja zawodowa tej grupy pracowników? Jak zmienia się struktura kadry, kto zastępuje starszych motorniczych i jakie wyzwania wiążą się z tą profesją?
Kobiety za pulpitem tramwaju
Według danych MZK Grudziądz z maja 2025 roku, w mieście pracuje obecnie 7 kobiet jako motornicze tramwajów. To wyraźny wzrost względem 2015 roku, gdy ich udział wynosił zaledwie 18%. Dziś kobiety stanowią już 28% całej kadry motorniczych. Za wzrost ten odpowiadać może kilka czynników – od zmian w polityce zatrudnienia po rosnącą konkurencję na rynku pracy.
– Praca motorniczej może być atrakcyjna dla kobiet ze względu na stabilność zatrudnienia i przewidywalne warunki pracy. Brak bezpośredniej odpowiedzialności za konserwację pojazdu oraz ustalony harmonogram mogą stanowić istotne atuty tego zawodu – przekonuje MZK.
Warto jednak dodać, że kobiety w Grudziądzu nie tylko zwiększają swój udział liczbowy w kadrze, ale też zyskują uznanie wśród pasażerów. Przykładem może być Grażyna Haras, która została wybrana najsympatyczniejszą motorniczą miasta w konkursie zorganizowanym przez Urząd Miasta – według Polskiego Radia PiK doceniona m.in. za swoje „ludzkie podejście do ludzi”. Kobiety są również obecne podczas specjalnych kursów, np. świątecznych przejazdów ozdobionymi tramwajami, które przyciągają uwagę mieszkańców.
Mimo rosnącego udziału kobiet w tej profesji, nadal występują bariery wejścia. Przyszłe motornicze mogą obawiać się zarówno pracy zmianowej i fizycznych wymagań zawodu, jak i stereotypów czy poczucia zagrożenia związanego z pracą w przestrzeni publicznej. Aby przeciwdziałać trudnościom w dostępie do zawodu, MZK realizuje m.in. program aktywizacji zawodowej kobiet we współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy. Kursy adresowane są do pań powracających na rynek pracy po urlopach macierzyńskich, chorobie lub dłuższej przerwie.
Obcokrajowcy na torach – na razie nieliczni
W grudziądzkiej komunikacji tramwajowej pracuje aktualnie trzech motorniczych będących obywatelami innych państw – obaj zatrudnieni zostali po 2022 roku. To około 1,2% całej kadry MZK. Przed wybuchem wojny w Ukrainie nie byli oni zatrudniani. Chociaż ich liczba od trzech lat się nie zmienia, sam fakt ich obecności wskazuje na stopniowe otwieranie się lokalnego rynku pracy.
Zatrudnienie cudzoziemców wiąże się z koniecznością znajomości języka polskiego w stopniu komunikatywnym. Poza tym obowiązują ich takie same wymagania jak obywateli Polski: ukończony kurs, pozytywne wyniki badań lekarskich i psychologicznych oraz zdany państwowy egzamin teoretyczny i praktyczny.
Jak przyznaje MZK, cudzoziemcy nie napotykają istotnych trudności integracyjnych w miejscu pracy:
– Nasi pracownicy są zintegrowani w ramach grupy zawodowej.
W porównaniu z większymi ośrodkami – jak Poznań, gdzie pracuje 115 cudzoziemców w komunikacji miejskiej – Grudziądz dopiero rozpoczyna drogę ku większej różnorodności kadrowej. W Gdańsku tramwaje i autobusy prowadzą m.in. osoby z Ukrainy, Białorusi czy Włoch. Jeśli trend ten będzie się rozwijać, Grudziądz może stać się bardziej otwarty na nowe grupy zawodowe w transporcie publicznym.
Kształcenie nowych kadr i wymiana pokoleniowa
Zawód motorniczego w Grudziądzu cieszy się stabilnym zainteresowaniem – obecnie miasto nie odnotowuje wakatów. Nie oznacza to jednak braku wyzwań. MZK musi systematycznie uzupełniać kadrę z uwagi na odchodzenie starszych pracowników na emeryturę. W związku z tym organizuje kursy we współpracy z Urzędem Pracy, a także we własnym zakresie – takie jak np. szkolenie z 2022 roku.
Szkolenie motorniczych realizowane jest przez szkołę jazdy i kończy się państwowym egzaminem. Kandydaci muszą mieć co najmniej 21 lat, posiadać prawo jazdy kat. B, nie być karani, przejść szkolenie teoretyczne i praktyczne oraz uzyskać pozytywne orzeczenia lekarskie i psychologiczne. Muszą również mieszkać na terenie Polski przez co najmniej 185 dni. Koszt kursu wynosi około 6,5 tys. zł, opłata za egzamin to 277 zł, a pozwolenie na kierowanie tramwajem kosztuje 30 zł.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.